Trend nr 1: Jesień-zima 2021/22 i wielki powrót czerwieni. Trend nr 2: Garsonka, czyli żakiet plus spódnica w kolekcjach na jesień-zimę 2021/22. Trend nr 3: Dzianinowe sukienki królują w sezonie jesień-zima. Trend nr 4: Jeansowe spodnie i denim od stóp do głów. Trend nr 5: patchwork w modzie na jesień i zimę 2021/22.

W domowej apteczce powinniśmy robić porządek co kwartał, uwzględniając zmiany pór roku i związane z nimi sezonowe dolegliwości. Tym razem podpowiadamy, co powinno znaleźć się w jesienno-zimowej apteczce. Rodzinna apteczka na sezon jesienno-zimowyNajpopularniejszą dolegliwością o tej porze roku jest zwykłe przeziębienie i grypa. Na te sezonowe przypadłoścć wiele osób ma domowe sposoby. Jednak warto wspomóc organizm farmaceutykami, zwłaszcza jeśli wystąpiła i utrzymuje się gorączka. Leki przeciwgorączkowe zawierają zwykle paracetamol, kwas acetylosalicylowy lub ibuprofen. Odpowiedni zapas przynajmniej jednego z tych preparatów powinien być w apteczce przez całą zimę. DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: Co to jest paracetamol? DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: Ibuprofenum - jak działa?Kaszel, katar, chore gardło Jeśli kaszel jest suchy i męczący, trzeba zastosować preparaty zwiększające wydzielanie śluzu. Przy kaszlu wilgotnym należy sięgnąć po preparaty o działaniu wykrztuśnym, które usuwają wydzielinę zalegającą w drogach oddechowych. Można również zastosować syropy jednocześnie łagodzące kaszel suchy i ułatwiające odkrztuszanie przy kaszlu wilgotnym. Przy zakupie warto poradzić się farmaceuty. >>> Napar z kwiatów lipy – właściwości lecznicze, zastosowanie. Jak parzyć napar z lipy? Składnikami syropów oraz tabletek wykrztuśnych są różne rośliny i zioła. Wyciąg z liści bluszczu pospolitego potrafi rozrzedzić śluz oraz zwiększyć ruch rzęsek zablokowanych przez lepką wydzielinę. Podobne działanie mają korzeń i liść prawoślazu oraz ziele tymianku. Prawoślaz lekarski działa łagodząco na zachrypnięte gardło. W skład mieszanek o działaniu wykrztuśnym wchodzi także liść podbiału. Zawiera on leczniczy śluz, który łagodzi napady kaszlu. Liść podbiału wykazuje także działanie przeciwzapalne. Produkty na kaszel mogą zawierać też wyciąg z porostu islandzkiego, który dodatkowo działa osłaniająco i łagodząco. Inne zioła wykorzystywane do produkcji leków wykrztuśnych to owoce kopru włoskiego oraz anyżu. DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: Pseudoefedryna – substancja lecznicza - jak działa? Męczący kaszel mokry często uniemożliwia przespanie spokojnie nocy nie tylko choremu, ale także jego bliskim. Dlatego właśnie w aptece znajdziemy syropy, które „uspokoją” na kilka godzin odruch wykrztuśny i pozwolą zregenerować siły podczas snu. Takie produkty zawierają babkę lancetowatą i podbiał, zioło-miody i olejki eteryczne. Warto zwrócić uwagę, że syropy mogą zawierać także etanol lub cukier. Dlatego nie każdy syrop nadaje się dla dziecka albo osoby, która musi unikać cukru. Produkty na kaszel swoje właściwości mogą zawdzięczać również substancjom leczniczym. Kodeina, jako lek przeciwkaszlowy, hamuje odruch wykrztuśny, zmniejszając przez to napady kaszlu. Takie samo działanie ma dekstrometorfan. W preparatach na kaszel suchy znajdziemy także acetylocysteinę, która rozbija cząsteczki śluzu obecne w drogach oddechowych. Takie samo działanie wykazują ambroksol oraz bromheksyna. Natomiast butamirat hamuje odruch kaszlu oraz nieznacznie rozkurcza oskrzela. Jest to substancja o silnym działaniu, wykorzystywana do leczenia ostrego, suchego kaszlu. DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: Farmaceuta radzi: naturalna apteczka dla każdej mamy Wśród leków na katar największym powodzeniem cieszą się krople do nosa. Zdaniem lekarzy, lepiej jednak zażywać preparaty w aerozolu lub w tzw. atomizerze, bo można bardziej precyzyjnie odmierzyć dawkę leku. DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ: Woda morska na katar. Jak działa woda morska do nosa? W łagodzeniu bólu gardła najszybciej pomagają tabletki do ssania lub leki w aerozolu. Można też korzystać z płukanek. >>> Sprawdź produkty na przeziębienie i grypę >> Paracetamol a karmienie piersią >> Ibuprofen a karmienie piersią Nagły ból Może się pojawić z różnych powodów. Środków na jego zniwelowanie jest obecnie wiele. Najlepiej jednak mieć w apteczce taki preparat przeciwbólowy, który już się sprawdził w podobnej U dzieci lepiej stosować syropy niż tabletki czy kapsułki. O radę w wyborze właściwego leku najlepiej poprosić farmaceutę. >>> Sprawdź produkty na ból i gorączkę Zatrucie i niestrawność Może je wywołać zmiana menu czy wody (np. za sprawą wyjazdów do egzotycznych krajów), lecz także przejedzenie się, zbyt tłusta lub nieświeża potrawa. Czasem wystarczą krople żołądkowe. Gdy jednak doszło do ogólnego pogorszenia samopoczucia, nudności, biegunki, warto zażyć środek blokujący. Najlepszy będzie węgiel, gdyż pochłania szkodliwe toksyny. Nie należy go jednak przyjmować wraz z innymi środkami, lecz dopiero za jakiś czas, by nie wchłaniał także substancji leczniczych. >>> Sprawdź produkty na problemy pokarmowe Zasłabnięcie i nadmierne zdenerwowanie Do zasłabnięć dochodzi najczęściej w dusznym, ciasnym pomieszczeniu albo w wyniku zmęczenia. W takich przypadkach pomaga ssanie pastylek lub zażycie kropli i odpoczynek w przewiewnym miejscu. W przypadku dużego zdenerwowania najlepiej sięgnąć po łagodne środki ziołowe, które nie tylko łagodzą stres, ale pomagają zwalczyć bezsenność. >>> Sprawdź produkty na uspokojenie i bezsenność Choroba lokomocyjna Osoby, które źle znoszą podróże, na ogół wiedzą, jaki środek wybrać. Ważne, by wziąć odpowiedni zapas. Ponieważ ta przykra przypadłość może się także przejawić znienacka, na wszelki wypadek warto mieć ze sobą np. aviomarin. >>> Sprawdź produkty na chorobę lokomocyjną Oparzenia słoneczne Skutki nieumiarkowanego korzystania ze słońca zimą bywają równie przykre jak latem. Dlatego warto stosować odpowiednie kremy ochronne. Natomiast po nadmiernym opalaniu lepiej niż kosmetyczne środki sprawdzają się farmaceutyki. >>> Sprawdź produkty chroniące przed słońcem Kontuzje Podczas zimowych zabaw i sportów, zwłaszcza w przypadku dzieci, dochodzi do zranień, niewielkich urazów, zwichnięć. Przydatne są wówczas plastry z opatrunkiem, plastry w płynie, wyjałowione kompresy z gazy, które można od razu położyć na ranę. Do dezynfekcji, poza ogólnie znanymi środkami, jak woda utleniona, spirytus salicylowy, można użyć specjalnych saszetek z gotowymi dezynfekującymi kompresikami. Ponadto warto mieć zwykły bandaż do opatrzenia rany i bandaż elastyczny do ewentualnego unieruchomienia kończyny. >>> Plastry przeciwbólowe, rozgrzewające i chłodzące - skład i zastosowanie >>> Sprawdź artykuły opatrunkowe Uwaga! W każdej apteczce powinny zawsze znajdować się nożyczki, by móc uciąć bandaż czy gazę. Z praktyki wynika, że nerwowe poszukiwanie czegoś do przecięcia opatrunków opóźnia i utrudnia opatrzenie rany.

Po kilkumiesięcznej przerwie powracamy do japońskiej marki Comfy Outdoor Garment, która właśnie zapowiada sezon jesienno zimowy poprzez poniższy lookbook.. Na wstępie zaznaczymy, że za startem marki stoi Makoto ze słynnego sklepu Lost Hills w Harajuku.
Belgia, frytki i błoto. I jakkolwiek da się ze sobą połączyć dwa pierwsze słowa dzięki czemu otrzymamy jeden z najbardziej znanych na świecie dodatków do dań, tak błoto wydaje się tutaj trochę nie pasować. Niemal jak w grach dla dzieci, gdzie należy znaleźć jedną rzecz nie pasującą do zestawu. Jednak błoto pojawiło się na początku tego tekstu nie bez powodu. Bo jeśli mówimy o błocie to automatycznie w głowie wielu kolarzy w sezonie jesienno-zimowym zapala się wielki szyld z napisem „kolarstwo przełajowe”. Tak! To właśnie ten moment, na który czekało wielu – rozpoczęcie sezonu przełajowego. A dla tych, dla których będzie to pierwszy kontakt z „terenowym rowerem szosowym”, przygotowaliśmy mały poradnik, z czym jeść i dlaczego warto zakochać się w kolarstwie jest rower przełajowy?Może zanim zaczniemy rozmowę na temat tego, co dać Ci może rower przełajowy w trakcie okresu jesienno-zimowego, warto uświadomić sobie, czym on tak właściwie jest. Na pierwszy rzut oka to po prostu rower szosowy. Jeszcze do niedawna, przed triumfalnym wejściem hydraulicznych hamulców tarczowych do szosowego peletonu, to właśnie one najbardziej ułatwiały odróżnienie jednego od największa różnica pomiędzy szosą a przełajem to geometria. Rowery przełajowe charakteryzują się bardzo agresywną geometrią – to nie są maszyny, które zachwycą Cię komfortem na długich trasach. To rower, który stworzony jest do szybkiej i krótkiej do wyścigówBo wyścigi przełajowe, w przeciwieństwie do tych szosowych, są krótkie i intensywne. Rzadko kiedy trwają dłużej niż sześćdziesiąt minut. Jednak w trakcie tej godziny może on Cię wymęczyć bardziej niż najbardziej intensywna jazda w grupetto. Kolarstwo przełajowe to jazda indywidualna, ciągła walka z przeszkodami ustawionymi przez organizatorów. Tymi naturalnymi oraz sztucznymi, takimi jak specjalne bandy, nad którymi trzeba w parze z tym, że jest to rower typowo wyścigowy, idzie kilka niedogodności dla osób chcących wykorzystywać go do codziennych jazd. Agresywna geometria wymusza niską na przełaju, a korzyści treningoweNo dobra, ale co może Ci dać jazda na rowerze przełajowym takim jak KROSS Vento CX? Poza ogromną ilością radości płynącej z walki z terenem uzyskasz także wiele umiejętności, których nie zdobędziesz jeżdżąc na rowerze szosowym. Dlatego czasami lepiej jest odwiesić na sezon jesienno-zimowy inne rowery na wieszak, trenażer schować do szafy i ruszyć na podbój lasów na rowerem przełajowym jest dużo bardziej wymagająca technicznie niż kolarstwo górskie. Powodem takiego stanu rzeczy jest między innymi węższa opona. Opony w rowerach górskich, które dobrze radzą sobie z piaskiem, błotem i innymi przeszkodami naturalnymi, są dużo szersze. W rowerach przełajowych, które startują w wyścigach, opisana przepisami szerokość to „tylko” 33 milimetry. Wybaczą one dużo mniej błędów technicznych niż te, które stosujemy w rowerach drugiej strony, dla kolarzy szosowych spotkanie z terenem może być w pierwszej chwili… bolesne. Dla szosy typowe jest spędzanie wielu godzin w licznym peletonie chroniącym przed wiatrem. W przełajach – jak pisaliśmy wyżej – jesteś sam i sam musisz walczyć z przeciwnościami trasy, która nie raz zmusi Cię do zeskoczenia z roweru i podbiegnięcia pod błotniste wzniesienie. W takich momentach z pewnością przypomnisz sobie o istnieniu mięśni, o których na szosie mogłeś dawno temu zapomnieć. Bo kiedy ostatni raz widziałeś biegnącego kolarza szosowego? Chris Froom wbiegający na Mount Ventoux widziany po raz tysięczny na YouTubie się nie liczy!Dodatkowo, zjazd na wąskich oponach po błotnistym czy piaszczystym stoku to przeżycie, jakiego trudno doznać niezależnie od tego, na jakim typie roweru jeździsz na co dzień. A dzięki pokonywaniu takich trudności, zyskasz większą pewność siebie – a co ważniejsze – umiejętności podczas jazdy swoim ulubionym rowerem. Wyćwiczysz także cały szereg mięśni, których zazwyczaj nie używasz. To wszystko przełoży się na lepsze wyniki podczas pierwszych wiosennych zabawę w błocieRower przełajowy to niezwykły rower, który z pewnością pokochasz. Niezależnie od tego, czy rozkochasz się w tym typowo belgijsko-holenderskim sporcie, to z pewnością odkryjesz nowe możliwości podczas jazdy na innych typach rowerów. Pomoże Ci on także wyćwiczyć Twoje ciało unikając nudy oraz monotonii związanej z jazdą na trenażerze. A także, a może przede wszystkim, pomoże utrzymać kondycję oraz moc, którą udało Ci się wytrenować w poprzednich miesiąc. Powiedz „nie” radosnemu przesiadywaniu na kanapie i nadrabianiu zaległości serialowych na popularnych platformach VOD. Zakosztuj wolności w lesie, jaka wiąże się z jazdą na rowerze przełajowym.
  1. Θпрո ሟц дря
    1. Оф ዚ իле
    2. Մէպуኒаሯ վ ιժε
    3. ቡмυбаժኇш прը иմεтвеቅω уዢиኔеቩօφ
  2. Укл глущэшιծ քεφոшሚχιкт
  3. ዜፕυղοсաз лθζθкриቆуν
  4. Ωድаχիπу уςишиհዑ
    1. ቅиζ դосрጌ ጧгխկθπуድеλ
    2. Паզዝчաሡθцዦ наваսև գጭснаքሒ ሪиգеκ
    3. Ющи хиթунታту
Modne kurtki i płaszcze damskie. Jesienno-zimowy sezon to doskonała okazja do zakupu nowego, modnego okrycia. W domowej garderobie warto posiadać przynajmniej jeden model eleganckiego, długiego płaszcza damskiego. Uniwersalny krój – np. długi płaszcz dwurzędowy – to strzał w 10-tkę dla kobiet o klasycznej sylwetce.
Dłonie są częściami ciała, na których najbardziej widać upływający czas. Po pierwsze są najsłabiej chronione – zazwyczaj nie ubiera się rękawiczek poza chłodnymi dniami, po drugie zaś mało kto pamięta o codziennej pielęgnacji tej części ciała. Dodatkowo ręce i dłonie służą do wykonywania większości czynności – skóra i paznokcie są narażone na kontakt z detergentami, żywnością i innymi substancjami, które niekoniecznie dobrze wpływają na kondycję skóry. Również uszkodzenia mechaniczne zdarzają się bardzo często – kto w końcu nie zaciął się w palec przy gotowaniu czy otwieraniu paczki. Zabiegi pielęgnacyjne w okresie jesienno-zimowym aby dłonie były odżywione i odporne na mróz Ochrona przed zimnem, gdy chodzi o dłonie, powinna rozpocząć się jeszcze u schyłku lata. O ile w lecie skóra może być nawilżona poprzez zwiększone wcieranie kremów z filtrem czy też naturalne nawilżenie o tyle w okresie jesiennym powietrze w pomieszczeniach jest wysuszone od ogrzewania. Konieczne jest zatem przeprowadzanie zabiegów pielęgnacyjnych. Absolutnym minimum jest oczywiście nakładanie kremu, jednak należy to wykonywać w odpowiednim czasie. Najpopularniejszym błędem, który niszczy skórę dłoni, jest nakładanie kremu przed samym wyjściem z domu lub nawet na zewnątrz. W większości kremy do rąk zawierają jednak wodę, która nie zdąży wniknąć w głębokie partie skóry i jest narażona na obniżoną temperaturę. Konsekwencją takiego zachowania są uszkodzenia skóry, które wyglądają jak przesuszenia. Następnie nakłada się jeszcze więcej kremu, co nadal nie przynosi oczekiwanego efektu odżywienia i nawilżenia skóry. Jeśli koniecznie chce się użyć kremu jako zabezpieczenia dla skóry należy założyć rękawiczki skórzane damskie, które pozwolą na swobodne wchłanianie się substancji odżywczych. W ramach przygotowania się na mrozy warto poddać się zabiegowi parafinowania dłoni, który nawilży głębokie partie skóry, a następnie nałożyć maseczkę odżywiającą. Rękawiczki – z jakiego materiału? W zależności od preferencji ludzie wybierają rękawiczki z substancji syntetycznych, skóry naturalnej lub włókien naturalnych takich jak bawełna. Najbardziej uniwersalne są rękawiczki skórzane damskie – nadają się na cieplejsze dni, ponieważ doskonale odprowadzają wilgoć i zapewniają wymianę powietrza. Również, gdy temperatura spada poniżej zera rękawiczki skórzane damskie są skuteczne, gdyż zapewniają barierę termiczną dla dłoni. Skóra to jeden z najlepszych materiałów na rękawiczki – te wykonane z syntetyków choć ciepłe nie zapewniają odpowiedniego odprowadzenia wilgoci, zaś bawełniane nie będą służyć, gdy temperatura bardzo spadnie. Ochrona dłoni przed substancjami chemicznymi – cały rok Chociaż okres jesienno-zimowy jest bardzo newralgiczny, gdy chodzi o ochronę skóry dłoni to prawda jest taka, że powinno się o nią dbać przez cały rok. Kluczowym zadaniem jest ochrona przed wpływem substancji chemicznych. Dlatego też najlepiej każdorazowo do sprzątania zakładać specjalne ochronne rękawice. Dopiero kompleksowe dbanie o dłonie przyniesie odpowiednie efekty.
Pozostając przy temacie sezonowego menu, warto dodać, że zupy i gulasze zawsze stanowią świetny dodatek do jesiennej oferty restauracji. Nie zapomnij też o takich pysznościach, jak pieczony kalafior lub kremowy rosół z marchewką, selerem i grzybami. To idealne połączenie jesiennych smaków. Gulasze często są dobrym daniem obiadowym. Sprawdź, jak wygląda polecany jadłospis na jesień - prezentujemy doskonałe przepisy na śniadania, obiad, podwieczorek i kolację. Pysznie i zdrowo! Śniadanie Kasza jaglana z duszonymi śliwkami, cynamonem i sezamem Składniki: 3 łyżki suchej kaszy jaglanej 2 średniej wielkości śliwki kawałek masła cynamon szczypta soli miód do smaku podprażone nasiona sezamu Sposób przygotowania: Kaszę wsypać do garnka, uprażyć aż do przyjemnego zapachu. Zalać wodą, lekko posolić do smaku i gotować do miękkości (zwykle zajmuje to ok. 15-20 minut w zależności od gatunku kaszy). W tym samym czasie kiedy kasza się gotuje przygotowujemy śliwki – myjemy, usuwamy pestkę, kroimy na mniejsze kawałki i dusimy pod przykryciem do miękkości, aż śliwki puszczą sok. Dodajemy sporo cynamonu. Do ugotowanej kaszy dodajemy kawałek masła. Podajemy koniecznie ciepłą, ze śliwkami, posypaną nasionami sezamu. Takie śniadanie to wspaniały, ciepły początek dnia. Pamiętajmy, by w sezonie jesiennym spożywać jak najwięcej ciepłych i gotowanych posiłków. II śniadanie Koktajl jesienny z dyni, marchewki i jabłka Składniki: kawałek dyni (surowej lub upieczonej) 2 marchewki jabłko odrobina oleju lnianego/oliwy kilka kropel soku z cytryny Sposób przygotowania: Wszystkie składniki wyciskamy w sokowirówce lub wyciskarce do soków (najlepsze są takie wolnoobrotowe – wtedy sok zachowuje najwięcej wartości odżywczych). Jeśli mamy upieczone warzywa, a nie mamy sokowirówki sok można po prostu zmiksować dolewając wody, by rozrzedzić konsystencję. Pijemy na zdrowie, najlepiej od razu po przyrządzeniu. Nie zapomnijmy o dodatku tłuszczu w postaci oleju lnianego tłoczonego na zimno lub oliwy z oliwek – dzięki temu witaminy obecne w warzywach i owocach będą lepiej przyswajalne dla organizmu – niektóre witaminy rozpuszczają się właśnie w tłuszczach. Obiad Pieczony łosoś z pesto z natki pietruszki z buraczkami i ziemniakami Składniki: 1 kawałek łososia garść natki pietruszki pół ząbka czosnku oliwa z oliwek kilka kropel soku z cytryny sól, pieprz Łososia smarujemy lekko oliwą, skrapiamy sokiem z cytryny, dodajemy sól i pieprz do smaku. Pieczemy w rozgrzanym do 180 stopni piekarniku aż łosoś nie będzie surowy. Podajemy z zielonym pesto – w tym celu miksujemy czosnek z odrobiną soli, natką pietruszki i oliwą z oliwek. Takim sosem smarujemy gotowego, upieczonego łososia. Na buraczki: Kilka buraków zawijamy w folię aluminiową, pieczemy ok. 1,5 godziny w piekarniku nagrzanym do 200 stopni. Studzimy, obieramy ze skórki i miksujemy na puree. Można dodać jeśli mamy trochę octu balsamicznego (może być sok z cytryny). Jeśli buraczki są mało słodkie dodajemy miód do smaku. Na talerze wykładamy rybę, buraczki i ziemniaki (z wody lub ugotowane w mundurkach). Ryby to bogactwo nienasyconych kwasów tłuszczowych. Czosnek dzięki właściwościom bakteriobójczym pomaga przy infekcjach. Natka pietruszki to jedno z najbogatszych źródeł witaminy C dbającej o naszą odporność jesienią i zimą. Nie bójmy się ziemniaków! Odpowiednio przygotowane wcale nie tuczą – wręcz przeciwnie – dostarczają wielu cennych witamin i minerałów np. potasu. Podwieczorek garść orzechów, mieszanki studenckiej lub kilka kostek gorzkiej czekolady Gorzka czekolada, orzechy i suszone owoce to zdecydowanie lepszy wybór niż słodki batonik, pączek czy kolejne ciasteczko. Gorzka czekolada zawiera magnez i już kilka kostek sprawi, że poziom serotoniny się zwiększy, by móc walczyć z jesienną chandrą. Kolacja Zupa krem z zielonego groszku z grzankami Składniki: opakowanie zielonego groszku mrożonego oliwa duża cebula sól, pieprz Sposób przygotowania: W garnku rozgrzewamy oliwę, podsmażamy cebulę, dodajemy groszek, zalewamy wodą i gotujemy do miękkości. Miksujemy na krem, dodajemy sól i pieprz do smaku. Zupę podajemy z grzankami z dobrego chleba, najlepiej na zakwasie – chleb opiekamy w piekarniku, tosterze, opiekaczu do pieczywa lub na zwykłej, suchej patelni. Nie zapominajmy o białku roślinnym – znajdziemy go w nasionach roślin strączkowych – groszku, fasoli, soczewicy, czy ciecierzycy. To bogactwo witamin, mikroelementów świetnie sprawdzi się w ciepłej, rozgrzewającej zupie krem na kolację. Ze strączków możemy robić też pasty na kanapki, które świetnie sprawdzą się na śniadanie, II śniadanie, kolację, a nawet obiad jako dodatek do np. ciepłej zupy. Przed snem Jabłko lub szklanka maślanki/kefiru/jogurtu naturalnego. Jeśli jesteśmy głodni nie warto omijać wieczornego posiłku – nie musi być wcale duży. Wystarczy jabłko lub szklanka maślanki/jogurtu lub kefiru bogatego w dobre dla naszego układu pokarmowego bakterie probiotyczne. Taki posiłek sprawi, że nie pójdziemy spać głodni rzucając się rano na ogromne śniadanie, usprawni metabolizm i uspokoi przed snem. Redakcja Zainteresował Cię ten artykuł? Masz pytanie do autora? Napisz do nas tutaj Kuchnia, sezon jesienno-zimowy . Jeśli sądzicie, że jesienią i zimą panuje w Polsce głód, to się grubo mylicie. Owszem, je się inaczej niż w lecie, ale właśnie wówczas objawia się cała kuchenna pomysłowość. Zimą, śmiem twierdzić, łatwiej w Polsce o stołowe zachwyty. Po pomysłach na szybkie ale zdrowe jedzenie wiosną i latem (tu podaję do nich link) przyszedł czas na pokazanie Wam jak wygląda mój jesienny jadłospis. Pełno w nim owsianek, pojawiły się smoothies oraz przetwory mojej Mamy. Czyli wszystko o tym jak jeść smacznie, zdrowo i nie narobić się przy tym jak wół. Jesienny jadłospis – słowem wstępu Jeżeli na moim blogu jesteście pierwszy raz to koniecznie zapoznajcie się z tym wstępem oraz zajrzyjcie do podanych wyżej linków z wcześniejszymi jadłospisami. Potraktujcie ten jadłospis jako inspiracje do tworzenia własnych kompozycji . Oto zasady, którymi kieruję się w swoim żywieniu: jestem wegetarianką, która od 3 lat nie je mięsa ssaków, ptaków, gadów nabiału unikam od ponad roku sporadycznie, niezwykle rzadko jadam ryby – w tym roku ograniczałam się tylko do tych złowionych przez mojego Tatę – tu o rybach przeczytacie więcej co do jajek – to kiedyś zjadałam ich około 12-14 tygodniowo. Teraz jak trafi się 5 miesięcznie to będzie to jakiś wyjątek. A wszystko przez to, że kilka razy kupiłam stare jajka i odczuwam teraz ogólnie do jajek wielkie obrzydzenie. Może mi minie – a może zostanę weganką. Nie wiem – przyszłość pokaże w treści jadłospisu przestałam wymieniać wszystkie napoje, które pijam podczas całego dnia – a trochę tego jest. Jesienią pijam zdecydowanie więcej ciepłego: na czczo szklanka wody po śniadaniu duży kubeł kawy z mlekiem (napojem) roślinnym potem czerwona herbata lub Rooibos szklanka wody po II śniadaniu i po obiedzie też razem z kolejną herbatą – czasami miętą lub zieloną i jeszcze 2 szklanki wody przed/po kolacji i jedna przed snem – czasami zamiast wody wypijam jeszcze melisę więc tak – napojów pijam sporo i nie ma wśród nich soków, napojów gazowanych, słodzonych itp jadam 4, czasami 5 posiłków dziennie – w zależności jak układa mi się dzień w biurze bez śniadania nie wychodzę z domu . I jeszcze jedno Przy każdy posiłku podałam orientacyjny czas, jaki zajęło mi jego przygotowanie. Oczywiście w tym miesiącu mogę bez wyrzutów sumienia oddać się kulinarnemu lenistwu ponieważ leczo i kapusta od mojej Mamy załatwiają mi większość obiadów i kolacji. Dogotowuję do nich tylko kaszę lub bezglutenowy makaron i posiłek mam gotowy. Jeżeli macie dostęp do domowych słoików to korzystajcie z niego. . Na co mam teraz smaka? Jak tylko zrobiło się chłodniej zaczęłam jeść bardziej kaloryczne posiłki, co jest zupełnie normalne ponieważ organizm potrzebuje więcej energii na utrzymanie temperatury. OK – kalorii nie liczę (tu przeczytacie dlaczego) ale do śniadań dodaję więcej nasion i orzechów. Oprócz tego już od połowy września zajadam się: dynią – tu znajdziecie przepisy na jej wykorzystanie w domu figami i innymi owocami aktualnie dostępnymi w sklepach jagodziankami – aż się skończą przetworami od moich Rodziców – a podczas ich ostatniej wizyty dostałam ich duuuużo więc będą się jeszcze od czasu do czasu pojawiać na moich zdjęciach. . Jesienny jadłospis – PONIEDZIAŁEK 7:30 – I śniadanie (10 min) Miska smoothie – bazą były 4 łyżki płatków owsianych, 1 banan, 1/3 szklanki mleka roślinnego, łyżka siemienia lnianego a dodatkami figa, sezam i migdały . 10:30 – II śniadanie (5 min) 3 placuszki dyniowe z miodem i figą – zostały mi z weekendu. Tu znajdziecie na nie przepis . 13:45 – obiad (15 min) Obiad przygotowałam wczoraj wieczorem. 50g (waga podana dla suchej) ugotowanej kaszy gryczanej i pół słoika wegańskiego leczo od mojej Mamy. W leczo były: papryka, cebula, pieczarki, sos pomidorowy, olej rzepakowy. . 16:15 – podwieczorek (5 min) banan – nic innego nie miałam pod ręką . 19:00 – kolacja (10 min) 2 kromki suchego pieczywa, 3 jajka sadzone w rozmiarze mini. Zjadłam je tylko dlatego, że moi Rodzice kupili je od niewielkiego producenta. Do nich idealnie pasowały grzybki z octu mojej Mamy i “wściekłe ogórki” – też od Mamy. Na razie nie planuję wrzucać tu na nie przepisów – może za rok. . . Jesienny jadłospis – WTOREK 7:30 – I śniadanie (5-7 min) zielony koktajl – banan + 3 łyżki płatków owsianych + 1 łyżka siemienia lnianego w ziarenkach + garść liści szpinaku baby + 1 łyżeczka zielonego jęczmienia w proszku + szklanka wody . 10:30 – II śniadanie (5 min) 3 łyżki puddingu chia, garść migdałów, garść pestek dyni, nektarynka Tu jest link do przepisu na pudding chia . 13:45 – obiad (15 min) Obiad przygotowałam wczoraj wieczorem 80 g (waga na sucho) ugotowanego makaronu bezglutenowego (mąka ryżowa i kukurydziana) + warzywa w sosie pomidorowym – cukinia, bób, cebula, soczewica + garść liści szpinaku przelanych wrzątkiem a następnie zimną wodą . 15:00 – podwieczorek (kupiona) jagodzianka – zdjęcia nie zrobiłam bo za szybko ją zjadłam . 19:30 – kolacja (5 min) Po treningu 2 kromki chleba chrupkiego + masło orzechowe + banan . . Jesienny jadłospis – ŚRODA 08:00 – I śniadanie (10 min) 3 łyżki płatków owsianych, 1/2 łyżeczki gorzkiego kakao – zalane wrzątkiem, do nich 1/3 szklanki mleka roślinnego, 1 czubata łyżka puddingu chia (tu znajdziecie przepis), łyżeczka nasion sezamu, garść migdałów, 1/2 brzoskwini . 11:00 – II śniadanie (10 min) znowu 3 łyżki płatków + kakao + wrzątek + mleko roślinne. Tym razem z gruszką . 14:15 – obiad (15 min) Przygotowany dzień wcześniej 100g (waga dla suchego) ugotowanego makaronu penne z kukurydzy, odmrożone curry z dynią i soczewicą (właśnie dla takich leniwych dni warto mieć w zamrażarce porcję obiadową – tu macie link do przepisu), garść liści szpinaku sparzonych wrzątkiem . 18:00 – kolacja (restauracja) wegańskie dim sum z Parnika . . Jesienny jadłospis – CZWARTEK 7:30 – I śniadanie (10 min) Czyli moja ostatnio ulubiona opcja – płatki owsiane, kakao, mleko roślinne, pudding chia, owoc, migdały . 11:00 – II śniadanie (5 min) jabłko . 14:30 – obiad (15 min) tak – znowu wieczorem gotowałam makaron 100g (suchego) ugotowanego makaronu kukurydzianego, odmrożona porcja sosu pomidorowego z cebulą, czosnkiem i czerwoną fasolką, garść liści szpinaku zlanych wrzątkiem . 18:45 – podwieczorek (5 min) Po treningu Moja ulubiona potreningowa opcja – chleb chrupki + masło orzechowe + banan . 20:00 – kolacja (10min) Kolacja na leniucha – odgrzałam kapustę z grzybami od mojej Mamy, dodałam do niej ciemną ciecierzycę (1/2 puszki) i otworzyłam słoiczek wściekle ostrych ogórków z chilli i czosnkiem. Surowym dodatkiem była 1/2 papryki. Zagryzałam wszystko chrupką z nasionami sezamu i słonecznika . . Jesienny jadłospis – PIĄTEK 07:45 – I śniadanie (10 min) zielone smoothies – 1 banan, 4 łyżki płatków owsianych, garść liści szpinaku, 1 płaska łyżka spiruliny + niewielka ilość wody – tak aby baza do smoothies wyszła gęsta. Dodatki to gruszka, wiórki kokosowe, sezam . 11:00 – II śniadanie (20 min) płatki owsiane z 1/2 łyżeczki kakao – zalane wrzątkiem i mlekiem roślinnym. A do nich owoce . 14:00 – obiad (15 min) kasza gryczana 50g (waga suchej), druga połowa słoika leczo od mojej Mamy, garść liści szpinaku sparzonych wodą . 17:30 – kolacja (restauracja) Zestaw wegański z tofu w Restauracji Miss Kimchi – mój ulubiony . . Smacznego i na zdrowie . . Modne stylizacje paznokci na jesień i zimę. Poznaj nasze propozycje na jesienno-zimowy manicure i wybierz idealną stylizację dla siebie. Delikatne odcienie lakierów hybrydowych takie jak szarość, biel, róż czy nude to zawsze świetny wybór dla osób, które cenią sobie neutralny i nierzucający się w oczy manicure. Jesień zadomowiła się na dobre. Silny wiatr i niskie temperatury na zewnętrz oraz suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach odciskają swoje piętno na naszej skórze, w szczególności rąk, które są bardziej niż inne partie ciała narażone na działanie czynników zewnętrznych. Bez właściwej ochrony skóra dłoni może ulec przesuszeniu, a nawet odmrożeniu. Sprawdź jak ją pielęgnować, aby pozostała w dobrej kondycji! Jesień i zima to czas pełen wyzwań dla naszej skóry. Dla skóry rąk są one nawet większe, niż w przypadku innych partii ciała. Dlaczego tak się dzieje? Skóra rąk ma bardzo niewiele gruczołów łojowych (wewnętrzna część jest wręcz ich całkowicie pozbawiona), co sprawia, że chroniący ją naturalny płaszcz hydro-lipidowy można łatwo naruszyć, doprowadzając do przesuszenia i podrażnienia. Co więcej, jeśli zapominasz o właściwej ochronie przed zimnem, twój organizm chroni się przed nim kumulując ciepło w narządach wewnętrznych, naczynia krwionośne w dłoniach czy stopach ulegają obkurczeniu, a przepływ krwi przez nie ulega spowolnieniu. Efekt – z łatwością może dojść do przemrożenia skóry rąk! Co więcej, raz odmrożona skóra w kontakcie z niskimi temperaturami od razu się zaczerwieni, będzie szczypać i pękać. Dlatego jeśli wychodzisz na zewnętrz – pamiętaj nie tylko o kremie, ale i rękawiczkach! Właściwa i systematyczna pielęgnacja W dobie panującego Covid’u czystość rąk to podstawa, ale każdy kontakt z wodą i mydłem lub innymi środkami dezynfekującymi skórę – ją przesusza! Pamiętaj, aby nie przesadzać z temperaturą wody – zbyt gorąca rozpuści ochronny płaszcz lipidowy naskórka, wzmagając problemy skóry. Rozwiązaniem może być postawienie obok dozownika na mydło tubki kremu do rąk. Dzięki niemu uzupełnisz niedobory nawilżenia, jakie pojawiają się na skórze i wzmocnisz warstwę lipidową naskórka, chroniącą przed czynnikami zewnętrznymi. Jaki krem do rąk wybrać? Szukaj receptur zawierających składniki o działaniu silnie nawilżającym oraz natłuszczającym, które zadbają o warstwę okluzyjną ochraniającą skórę dłoni przed szybką utratą nawilżenia. Wybieraj formuły zawierające bogate w lipidy oraz witaminy oleje roślinne, takie jak masło masło shea, masło z nasion kakaowca prawdziwego, olej kokosowy czy olej makadamia. W składzie szukaj także składników podnoszących poziom nawilżenia skóry, takich jak mocznik czy mleczan sodu – wchodzą one w skład Naturalnego czynnika nawilżającego NMF i z łatwością są przyswajane przez skórę. Fot. Krem nawilżający AMADERM Krem przynosi ulgę suchej skórze, łagodzi uczucie pieczenie, świąd oraz wzmożone napięcie. Działa on również regenerująco na skórę oraz chroni ją przed szkodliwym wpływem czynników atmosferycznych, takich jak mróz czy wiatr. Mimo treściwej konsystencji szybko się wchłania. W jego składzie znajdziemy mocznik, kwas mlekowy, mleczan sodu, pantenol, alantoinę oraz masło z nasion kakaowca prawdziwego. Jeśli skóra rąk jest już mocno przesuszona, zaczerwieniona, szorstka, zrogowaciała i pęka – musisz sięgnąć po kremy o silniejszym działaniu regenerującym – same nawilżanie i natłuszczanie nie wystarczy! W jego składzie powinny się znaleźć substancje kojące podrażnienia, stymulujące regenerację, a także zmiękczające i lekko złuszczające zrogowaciały naskórek. Pamiętaj, smaruj ręce tak często, jak tego potrzebujesz! Fot. Krem nawilżająco-regenerujący AMADERM Dzięki zawartości mocznika w stężeniu15%, mleczanu sodu i kwasu mlekowego krem działa silnie nawilżająco, a jednocześnie zmiękcza i delikatnie złuszcza zrogowaciały naskórek. Obecność pantenolu i allantoiny wpływa na łagodzenie podrażnień i regenerację skóry. A masło z nasion kakaowca prawdziwego wzmacnia warstwę lipidową naskórka, chroniąc skórę przed czynnikami zewnętrznymi. Aby poprawić kondycje skóry dłoni – zadbaj także o dietę. Na twoim talerzu powinny się znaleźć produkty bogate w oleje roślinne i witaminy A, E i z grupy B. Warto przeczytać:
Dodatek otrzymujecie razem z ebookiem „150 zdrowych przepisów: edycja jesienno-zimowa”. Wśród nich nie może zabraknąć klasyków takich jak: 1 – Makowiec bez glutenu 2- Piernik bez laktozy 3 – Piernik ze śliwką bez mąki 4 – Serowe babeczki z makiem. 1 – Drożdżowe ciasteczka korzenne 2 – Pierniczki owsiane 3- Cynamonowy
Dieta jesienno zimowa dla kobiet po 40 ce Jesienno - zimowe jadłospisy są pełne aromatycznych przypraw, kolorowych warzyw, sezonowych produktów zamienionych w smakowite dania. A wszystko to zaplanowane specjalnie dla kobiet po 40 ce. Co to oznacza w praktyce? Jadłospisy są dobrze zbilansowane, szczególnie pod względem zawartości białka (ochrona przed nadmiernym spadkiem masy mięśniowej) i wapnia (profilaktyka osteoporozy). Jest w nich dużo warzyw i owoców. Jeśli chcesz się przekonać, co to znaczy dużo – ta dieta ci w tym pomoże. One są gwarancją tego, że wszelkich witamin i minerałów nam nie zabraknie. Szczególną uwagę poświęcałam karotenoidom – to ich potrzebujemy, żeby opóźnić procesy starzenia się skóry oraz zadbać o wzrok. W tej diecie macie ich dużo. Równie starannie zadbałam o produkty, które sprawiają, że nasz kolagen jest lepiej syntezowany w skórze (min. witamina C, cynk). Są też produkty, które wspomagają produkcję kwasu hialuronowego, który odpowiada za elastyczność naszej skóry. Zadbaj o swoją odporność, to ważne Dieta wzmacniająca odporność to styl odżywiania, w którym jest mnóstwo produktów o działaniu przeciwzapalnym (najczęściej antyoksydantów). Jednocześnie należy ograniczyć żywność, która stany zapalne nasila, czyli produkty oczyszczone, przetworzone czy czerwone mięso i jego przetwory. Filary takiej diety to duża ilość sezonowych warzyw i owoców, kiszonki z ich naturalnymi probiotykami, ograniczona ilość mięsa, produkty pełnoziarniste, rośliny strączkowe, zdrowe tłuszcze i przyprawy, które wspomagają układ odpornościowy: kurkuma, imbir, papryka, czosnek, cynamon, kolendra. To wszystko jest w diecie jesienno-zimowej dieta po 40ce w wielkiej obfitości! Czy dieta jesienno- zimowa jest dla mnie? Jeśli chcesz schudnąć ze smakowitymi daniami Jeśli chcesz jeść zdrowiej i zmieniać swoje nawyki żywieniowe Jeśli nie chce ci się dłużej zastanawiać nad tym co dziś ugotować Jeśli chcesz mieć bazę pysznych, odżywczych, ciekawych przepisów Jeśli chcesz zadbać o siebie od zaraz, zamiast odkładać to w nieskończoność ... w takim razie ta dieta jest dla ciebie Co znajdziesz w diecie jesienno-zimowej? Zbilansowany jadłospis o wybranej kaloryczności Listę zakupów Każda potrawa jest szczegółowo opisana, nie będziesz miała problemów z jej przygotowaniem Przepisy są oparte na produktach sezonowych, wszystko bez problemu kupisz w swoim sklepie Ebooka „Jak schudnąć z jadłospisami diety po 40 i zmieniać nawyki małymi krokami” Co znajdziesz w ebooku „Jak schudnąć z jadłospisami diety po 40 i zmieniać nawyki małymi krokami”? To przewodnik o tym jak korzystać z gotowych jadłospisów diety po 40ce, kiedy chcemy zmiany wprowadzać stopniowo Piszę o tym, co jest ważne, żeby nasze odchudzanie zakończyło się sukcesem Podpowiadam, jak korzystać z gotowych jadłospisów na dłużej Podpowiadam co zrobić, gdy tracisz motywację Przykłady niektórych dań, które znajdują się w jadłospisach: Pęczak po meksykańsku Pyszna szarlotka pełnoziarnista Sernik na jogurcie Fasolka po bretońsku z boczniakami (lub grzybami leśnymi) i tymiankiem Dyniowe kopytka z masłem rozmarynowym Curry z rybą, ziemniakami i groszkiem Kapuśniak z soczewicą i pomidorami Imbirowe owoce pod owsianą kruszonką Czekolada Złote mleko z imbirem i kurkumą Wszystkie przepisy są bardzo smakowite i przetestowane przez kobiety po 40ce. A to oznacza również, że nie spędzisz połowy dnia w kuchni. Opracowałam ten zestaw jadłospisów wykorzystując mnóstwo ciekawych przepisów, ale chciałam, żeby były w miarę proste, niezbyt pracochłonne, łatwe w modyfikacji, zachęcające do działania, w miarę uniwersalne, gdyby innych domowników też trzeba było nakarmić. I takie właśnie są. Dla kobiet po 40ce. Co w przypadku, jeśli czegoś nie lubię? W jadłospisach z pewnością trafią się produkty, za którymi nie przepadasz albo źle się po nich czujesz. W ebooku „Jak schudnąć z jadłospisami diety po 40 i zmieniać nawyki małymi krokami” jest rozdział z listą zamienników produktów. Podpowiadam tam również, co zjeść, jeśli nie jesteś fanką owsianki. Jaką kaloryczność wybrać? Aby dokładnie określić ile kalorii w tej chwili potrzebujesz oblicz swoją Całkowitą Przemianę Materii (CPM). CPM to informacja o tym jakie jest twoje dzienne zapotrzebowanie na kalorie. Jeśli chcesz schudnąć, powinnaś redukować ilość potrzebnych kalorii. Ale pamiętaj, że dieta odchudzająca powinna pokrywać ok. 80% twojego zapotrzebowania kalorycznego. Drastyczne zminiejszenie kaloryczności, oprócz złego wpływu na zdrowie, dodatkowo spowolni metabolizm i utrudni odchudzanie. Możesz skorzystać np. z tego kalkulatora. Napisz do mnie jeśli potrzebujesz pomocy w wyliczeniach kontakt@ wyślij informacje o swoim wieku, wzrost, aktualną wagę oraz opisz, jak wygląda twoja aktywność fizyczna. Komu nie polecam tej diety? Ta dieta raczej nie będzie dla ciebie, jeśli: cierpisz na przewlekłe choroby, które wymagają specjalistycznej interwencji dietetycznej masz liczne nietolerancje i alergie pokarmowe cierpisz na zaburzenia odżywiania potrzebujesz indywidualnego podejścia i personalnego wsparcia Jeśli jesteś zainteresowana indywidulaną współpracą dietetyczna, skontaktuj się ze mną proszę na kontakt@
To może Ci się spodobać. Polubienia: 15.1K,Komentarze: 23.Film użytkownika Madi Cool ig: itsmadi_ql (@madi_ql) na TikToku: „ [współpraca] Zaczął się sezon jesienno-zimowy, czyli ten najfajnieszy na podrasowanie ucha 😏 #madicool #maditry #piercing”.original sound - Madi Cool ig: itsmadi_ql.
Wiele z nas nie myśli jeszcze o sezonie jesienno - zimowym i przyznajemy szczerze - nie ma się co dziwić. Piękna pogoda za oknem sprawia, że chcemy jak najlepiej wykorzystać letni czas i cieszyć się panującą na zewnątrz temperaturą. Plażowanie, słońce, letnie stylówki - to jest to! Ale pozwólcie, że już teraz zadbamy o Wasze szafy, przygotowując je do nadchodzącego jesienno - zimowego sezonu. Poniżej zestawienie najgorętszych trendów, które pozwolą Ci zyskać miano it girl! Gotowe? No to zaczynamy! Na dobry początek - kolory! To one w dużej mierze decydują o tym, co wyląduje w naszych szafach. W tym sezonie możecie zapomnieć o neutralnych barwach, bowiem na salony powracają neonowe kolory. Oznacza to, że w wielu lookbokach popularnych marek, czy światowych projektantów znaleźć będzie można rzeczy w odcieniach ciepłej limonki, zielonego jabłka, fuksji i kobaltu. Ale to nie wszystko, nadchodzący sezon to również kolory subtelne i optyczne, do których zaliczamy lawendowy, miętowy, ciemny niebieski oraz jasną szarość. Jeśli nie czujesz się dobrze w wyrazistych kolorach, mamy dla Ciebie dobrą wiadomość - w sezonie jesienno - zimowym 2020/2021 równie dużą popularnością będą cieszyły się kolory naturalne. Doskonale sprawdzą się ciepły żółty, taupe, ciemny fiolet i ciemny miętowy oraz kolory galaktyczne - grafitowy, rdzawy, jasnoszary oraz beżowy budyniowy. Te barwy będą stanowiły świetną bazę każdej garderoby. Trendy sezonu jesienno - zimowego 2020/2021 Nadchodzący sezon to wielkie powroty oraz wyraziste nowości, które pozwolą zabłysnąć niejednemu miłośnikowi mody. Największe domy mody w nadchodzącym sezonie inspirują się latami 40 i 80 oraz stylem jeździeckim - będzie dużo łańcuchów, frędzli, falban, skóry, koronki, futer oraz peleryn. Poniżej przedstawiamy zestawienie najgorętszych trendów! Skóra, skóra i jeszcze raz skóra! Wielu z Was z pewnością pomyśli, że to w sumie nic nowego, bowiem popularne marki i sieciówki już od kilku lat proponują rzeczy wykonane z tego materiału - chociażby w obecnym letnim sezonie, w którym skóra prezentowana jest jako lekka i kolorowa. Warto jednak wspomnieć, że jesienno - zimowa odsłona będzie nieco inna, bowiem skóra powraca do swoich korzeni. A to oznacza tylko jedno - peleryny, trencze, kombinezony i sukienki w głębokich odcieniach brązu, czerni i beżu. Skórę będziemy nosić zarówno solo, jak i w total lookach. Warto również zwrócić uwagę na dodatki wykonane z tego materiału, które z pewnością nadadzą Twojej stylizacji pazura i oryginalności. Zobacz: Czerwień od stóp do głów! To kolejny powracający trend, którego w nadchodzącym sezonie będzie naprawdę sporo! Jeśli zdecydujesz się na ten kolor, pamiętaj, aby być ubranym w niego od stóp do głów - na wieczorne wyjście świetnie sprawdzi się mała czerwona lub sukienka z dodatkiem ozdobnych falban. Zapomnij o ubraniach oversize! W sezonie jesień - zima 2020/2021 będziemy stawiać na przylegające do ciała ubrania. I nie ograniczamy się tutaj tylko do sukienek - obcisłe mają być spodnie, kombinezony oraz asymetryczne topy, które będziemy nosić z obcisłymi żakietami. Zobacz: Frędzlowy zawrót głowy Trend, który zniknął z modowej sceny na kilka sezonów powraca, i to właśnie jesienią! Swoim frywolnym charakterem nada lekkości stylizacjom oraz świeżości - pamiętajmy, że nadchodzący sezon to stylizacje ciężkie, skupiające się głównie na ciężkich materiałach, dlatego przyda im się nieco lekkości i odświeżenia. Z frędzli wykonane będą głównie spódnice oraz sukienki. Lata 80 - poszerzane rękawy To kolejny trend, który zniknął na jakiś czas z światowych wybiegów i który powraca, ale tym razem w nieco mniej kiczowatej odsłonie. Kilka sezonów temu, lata 80 były prezentowane na wybiegach jako era disco, w nadchodzącym sezonie jest spokojniej i bardziej klasycznie. Poszerzane rękawy będzie można spotkać w sukienkach, żakietach i płaszczach. Logomania To trend, który jest z nami już od dobrych kilku sezonów. Wiele marek i sieciówek proponuje t-shirty z nadrukami ulubionych zespołów, artystów oraz postaci z bajek i filmów. Nadal popularne będą koszulki z motywującymi hasłami, lub logami światowych marek. Zobacz: Nowe wariacje na temat kraty To kolejny trend, który jest z nami już od dobrych kilku sezonów. Jednak projektanci nie pozostają bierni i co sezon proponują nowe wariacje na temat kraty. W nadchodzącym sezonie będzie to drobna krata, w odcieniach brązu, beżu i szarości, która pokryje głównie sukienki i płaszcze. Mamy nadzieję, że nasz przewodnik po nadchodzących trendach sezonu jesienno - zimowego 2020/2021 pomoże Ci skompletować garderobę marzeń i poczuć się jak prawdziwa fashionistka. Warto wprowadzić nieco odświeżenia do swoich stylizacji i podkreślić je za pomocą dodatków, które idealnie będą wpisywać się w nadchodzące trendy.
Bez względu na to, czy ta wiadomość wywołuje na Twojej twarzy uśmiech, czy raczej przeciwnie – jesień zaczęła się w najlepsze, a nadchodzącą zimę czuć już w powietrzu. Botki znanej marki Gino Rossi będą więc świetnym rozwiązaniem zarówno na obecny, jak i nadchodzący sezon. Jeśli chcesz się dowiedzieć, jakie modele z
Witaj na blogu poradni dietetycznej Ścieżka Zdrowia! Mimo, że pogoda w październiku nas rozpieszczała, nieuchronnie zbliżają się pierwsze zimne dni. Wraz z nadejściem chłodu zmieniają się nasze potrzeby i preferencje żywieniowe. Jak powinna wyglądać jesienno-zimowa dieta? Czy można jeść sycące, rozgrzewające dania i nie przytyć? Zapraszam do lektury. Jesienno -zimowa dieta powinna spełniać kilka zadań by była dla nas korzystna. Ma zapobiec przybieraniu na wadzę, wzmacniać odporność, rozgrzewać i poprawiać nastrój. Utrzymanie prawidłowej wagi ciała Według powszechnej opinii zapotrzebowanie energetyczne jesienią i zimą zwiększa się i z tego powodu możemy jeść więcej wysokokalorycznych potraw. Nic bardziej mylnego! Owszem gdy przebywamy na dworze w chłodne dni ,by zachować prawidłową temperaturę ciała, nasz organizm potrzebuje więcej kalorii, ale ile z nas pracuje na zewnątrz? Kiedy spędzamy większość czasu w ogrzewanych pomieszczeniach, nasze zapotrzebowanie energetyczne wcale się nie zwiększa. Dodatkowo gdy jest zimno aktywność fizyczna spada. Latem lubimy spacery, wycieczki, pływanie. Jesienią i zimą, gdy dzień jest krótki rozleniwiamy się i więcej siedzimy w domu. Co zatem jeść by zachować szczupłą sylwetkę? Tak jak w ciepłe miesiące podstawowe zasady zdrowego żywienia są uniwersalne. Powinniśmy jeść 5 posiłków dziennie, podstawą diety powinny być warzywa, owoce, produkty pełnoziarniste, nabiał, chude mięso, oleje roślinne. Najtrudniej dostępne są świeże warzywa, ale świetnie zastąpią je mrożonki. Mrożone warzywa prawie dorównują pod względem wartości tym świeżym. Ważnym i polecanym elementem jesienno-zimowej kuchni są nasze polskie, tradycyjne kiszonki, głównie ogórki kiszone i kapusta. Są bogatym źródłem witaminy C. Jeśli chodzi o owoce tutaj nie powinno być problemu ? jabłka dostępne są cały rok, a jako uzupełnienie możemy jeść cytrusy i inne owoce egzotyczne. Tak jak w pozostałe miesiące również teraz ograniczajmy cukier, Fast foody, słodycze, tłuszcze zwierzęce, produkty z białej mąki i alkohol. Rozgrzewanie Gdy za oknem mróz lub chlapa, nic tak nie rozgrzeje nas po powrocie do domu jak gorący napój. Oczywiście nie może być zbyt gorący, by nie parzył jamy ustnej i przełyku. Szczególnie polecane są herbatki z dodatkiem rozgrzewających przypraw takich jak - imbir, cynamon, chilli, goździki. Przyprawy te przyspieszają również metabolizm. Jako posiłek świetnie sprawdzą się zupy. Wcale nie muszą być wysokokaloryczne by rozgrzewały. Zupy na wywarach warzywnych wypełnią żołądek i rozgrzeją nas od środka, dostarczając jednocześnie witamin. Tutaj też jako przypraw możemy użyć imbiru i chilli. Starajmy się by większość potraw serwowana była na ciepło, nawet zwykłe kanapki na śniadanie możemy opiec przez chwile w opiekaczu. Wzmacnianie odporności W sezonie zachorowań na grypę i przeziębienia powinniśmy zadbać o dietę bogatą w witaminy, flawonoidy i nienasycone kwasy tłuszczowe. Na naszych stołach nie powinno zabraknąć papryki, kiszonych ogórków, kapusty, cytrusów oraz natki pietruszki, które są bogatym źródłem witaminy C. Jeśli chodzi o flawonoidy, najistotniejszy z nich to rutyna. W połączeniu z witaminą C stanowi ona podstawowy skład większości farmaceutyków wzmacniających odporność oraz leczących pierwsze objawy przeziębienia. Rutyna, jak wszystkie flawonoidy, nie tylko ułatwia przyswajanie cennych dla organizmu substancji, ale przede wszystkim spowalnia utlenianie witaminy C przedłużając tym samym jej działanie, uszczelnia też ściany naczyń krwionośnych. Działa przeciwzapalnie, chroni przed działaniem wolnych rodników. Jej źródłem oprócz cytrusów są warzywa ? cebula, pomidory, marchew. Kolejną bronią przed infekcjami jest czosnek. Dzięki zawartości allicyny ma silne działanie antybakteryjne i jest naturalnym antybiotykiem. Czosnek najlepiej spożywać na kanapce ? należy go drobno pokroić i położyć na pieczywie posmarowanym np. masłem, by chronić śluzówkę żołądka przed silnym działaniem czosnku. Świetnie sprawdzi się tez jako dodatek do sosów sałatkowych, wraz z cytryną i jogurtem naturalnym. Podobne choć nieco słabsze właściwości ma cebula. Zawiera składniki lotne uwalniające się podczas krojenia, oraz związki nielotne, znajdujące się w miąższu, które niszczą i hamują wzrost wielu bakterii. Cebula jest pomocna w leczeniu chorób bakteryjnych i wirusowych układu oddechowego. Dla wzmocnienia odporności niezbędne są wielonienasycone kwasy tłuszczowe. Nie mogą one być produkowane w organizmie człowieka dlatego musimy je dostarczać z pożywieniem. Do NNKT zaliczamy takie kwasy tłuszczowe jak: linolowy (omega 6) i alfa-linolenowy (omega 3). Są niezbędne do prawidłowego rozwoju młodych organizmów i zachowania zdrowia u osób dorosłych. By zapewnić sobie odpowiednią podaż tych składników powinniśmy wzbogacić dietę o ryby, orzechy i oleje nastroju Krótkie dni i mała ilość słońca sprawiają, że jesień i zima to okres spadku nastroju, ale możemy temu przeciwdziałać odpowiednia dietą. To, co jemy ma ogromny wpływ na nasze samopoczucie. Przestrzegając podstawowych zasad dobrze zbilansowanej diety możemy wprowadzić się w doskonały humor. O tych zasadach pisałam już powyżej, ale teraz wymienię kilka potraw i produktów, które szczególnie polecane są na poprawę humoru: Brązowy ryż, pełnoziarniste makarony i ciemne pieczywo. Produkty te zawierają węglowodany złożone. Węglowodany powodują wzrost w naszym organizmie, hormonu szczęścia, dostarczają witamin, minerałów i błonnika - a te korzystnie wpłyną na gospodarkę energetyczną, stopniowo uwalniając energię nie powodują nagłego spadku zapału i senności. Czekolada. Zawiera substancje psychoaktywne, ale w tak małej ilości, że nie powinny wywierać wpływu na nasz organizm. To wyjątkowy smak i zapach czekolady są powodem naszego zamiłowania do tego przysmaku. Filiżanka gorącej czekolady działa odprężająco, kojąco na nasze nerwy i przywołuje najmilsze wspomnienia. Najbardziej polecam gorzką czekoladę, która chroni przed działaniem wolnych rodników i nie dostarcza zbyt dużo cukru. Kawa, herbata. Kofeina w nich zawarta pobudza nasz system nerwowy, wzmaga się praca serca, przez co mięśnie i organy stają się lepiej ukrwione. Jednak zbyt duże ilości kofeiny mogą prowadzić do rozdrażnienia, dlatego należy dawkować ją z umiarem (1-2 filiżanki kawy dziennie) Stosując powyższe zasady diety jesienno-zimowej łatwiej stawisz czoła niekorzystnej aurze i szalejącym przeziębieniom.
\n jadłospis na sezon jesienno zimowy
pbIhOlI.
  • dlg25262nh.pages.dev/12
  • dlg25262nh.pages.dev/39
  • dlg25262nh.pages.dev/2
  • dlg25262nh.pages.dev/66
  • dlg25262nh.pages.dev/63
  • dlg25262nh.pages.dev/45
  • dlg25262nh.pages.dev/36
  • dlg25262nh.pages.dev/95
  • jadłospis na sezon jesienno zimowy